niedziela, 4 stycznia 2015

W Nowym Roku...

Życzę, by ten rok był jednym z najlepszych. By towarzyszyło Wam i mi to bezcenne i niezwykłe uczucie zachwytu dla Audrey Hepburn, ale i dla świata, w którym my żyjemy teraz. Niech nie zabraknie ludzi, którzy będą czynili go piękniejszym pod każdym względem.

Jeszcze raz życzę t e g o,  c o   n a j p i ę k n i e j s z e.


KOLEJNY RAZ PISZĘ:

TRWAJMY W ZACHWYCIE!

 

2015 rok

 Nie lubię tematu postanowień noworocznych, ale to chyba moje tegoroczne :) Zwłaszcza jeśli chodzi o języki obce- francuski to moje życiowe wyzwanie, zmaganie, ale chyba też jedna z fajniejszych spraw 'naukowych' w życiu (po pasji do pisania w ogóle , a zwłaszcza do tworzenia recenzji i rozprawek)

 

P. S. A, no tak. Nie wiecie prawdopodobnie, że mam 'francuskie 'R'. Jak mówię Aud r ey Hepbu r n, da się to zauważyć. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz