sobota, 6 grudnia 2014

"Inni są ważniejsi."


Powyższe zdanie Audrey słyszała wielokrotnie od swojej matki. W pewnym momencie życia stało się jednak dla niej bezwzględnie najważniejsze.

"Pamiętaj, że kiedy potrzebujesz pomocnej dłoni – jest ona na końcu twojego ramienia. Gdy jesteś starszy, pamiętaj, że masz drugą dłoń: pierwsza jest po to aby pomagać sobie, druga, żeby pomagać innym."

AUDREY HEPBURN

"Uratować dziecko to przecież błogosławieństwo."

AUDREY HEPBURN

 

 "Twarz była pozbawiona zarówno wyrazu próżności, jak i makijażu. Jedyne, na co Audrey mogła sobie pozwolić w etiopskim upale, to krem nawilżający, nakładany co godzinę. (...) Nie mogąc znaleźć słów na wyrażanie swoich uczuć, Audrey wyciągnęła dłoń do dziecka. Ten gest wywołał wybuch emocji. "Rozpłakałam się". Wówczas dziecko położyło rączkę na jej dłoni. (...) Okazało się, że niezwykła magia, jaką przed laty wniosła na ekran filmowy, mogła służyć teraz szlachetniejszym celom niż promocja własnej osoby. Przedefiniowała ideał kobiecości, stała się kobietą, która podjęła się nieporównywalnie trudniejszej roli niż kiedykolwiek: DAWAŁA NADZIEJĘ WIELU MILIONOM LUDZI, O WIELE WIĘKSZEJ LICZBIE OSÓB NIŻ TE, KTÓRE OGLĄDAŁY JEJ FILMY, ZNAŁY JEJ TWARZ, CZY CHOĆBY NAZWISKO."

Fragment biografii Audrey Hepburn autorstwa Alexandra Walkera

źródło zdjęć: unicef.org

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz